Sportowe podsumowanie roku 2022

Właśnie minął rok 2022, więc czas na krótkie podsumowanie naszej aktywności fizycznej. Wydarzyło się sporo, rok obfitował w wiele wydarzeń i atrakcji. Po pierwsze biegowo prawie 1600 km. Zaliczone 4 maratony: Rzym, Łódź, Toruń i Walencja, z nową życiówką w Toruniu. W Walencji miało być lepiej, niestety niedyspozycja uniemożliwiła poprawę. Za to przebiegnięcie oficjalnie 14 półmaratonów pozwoliło poprawić 4-krotnie życiówkę na tym dystansie. Zostało to docenione na uroczystej gali Grand Prix Wielkopolski otrzymując brązowe korony z licznymi nagrodami z rąk z samego marszałka województwa.

Rowerowo też super. 300 km wokół zalewu szczecińskiego w 3 upalne dni to nielada wyczyn i niesamowita przygoda. Coś innego, niż tylko bieganie. Poznanie świata z innej perspektywy.

Kolejna pasją to morsowanie, rozpoczęte w 2021 r. Cudowne orzeźwienie dla organizmu będzie już chyba na zawsze z nami.

W tym roku, po wyrobieniu książeczek, podjęliśmy się zdobycia Korony Gór Polski. Staramy się łączyć zdobywanie KGP z biegiem górskim w pobliżu. Tak było m.in. z Biegiem Zbója w Bielsku-Białej, i szczytami Babia Góra, Skrzyczne, Czupel. Zauważyliśmy, że dzięki KGP, poznajemy te góry, te szczyty, tę część naszego kraju, o których nie planowaliśmy odwiedzać, nie wiedząc o ich istnieniu np. Góry Opawskie z Biskupią Kopą. Nie sądziliśmy, że może być tak pięknie.

Co przyniesie nowy rok 2023? Częściowo plany już są, oby czas, środki i zdrowie na to pozwoliły. Najważniejsze aby czerpać z nich przyjemność i satysfakcję

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *